Marlena i Rafał wymarzyli sobie zdjęcia ślubne w plenerze, wśród bujnej roślinności. I oczywiście nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ślub wzięli w październiku, w Polsce. I choć wiele jesiennych dni potrafi przecież zachwycać feerią barw, to jednak głębokiej zieleni na próżno szukać. Gdzie zatem znaleźć w kraju tropikalną scenografię dostępną przez cały rok?
Kiepska pogoda na zewnątrz wcale nie jest powodem do rezygnacji z sesji, która klimatem będzie przypominać środek tropikalnego lata. - Po rozważeniu przez nas kilku możliwości, wybór padł na gliwicką palmiarnię. Gdy przyjechałem na dokumentację, byłem zachwycony tym, co zobaczyłem. Już sobie wyobrażałem pełne czułości ujęcia zakochanych bohaterów sesji, którzy niczym Jane i Tarzan pozować będą wśród bujnej roślinności – wspomina fotograf Piotr Pietrzak, autor zdjęć ślubnych Marleny i Pawła! ?
Artykuł ekspercki: Sesja ślubna w dniu ślubu czy kilka dni po? Sprawdźcie, rady naszego eksperta ślubnego Grzegorza Kaczora z Zabajone Foto! ?
Palmiarnia w Gliwicach stwarza mnóstwo możliwości i o dobre ujęcia tu nietrudno. Szczególnie interesujący jest pawilon tropików i to właśnie w tym miejscu para z fotografem rozpoczęli sesję. - Zgromadzone okazy roślinne zachwycały, a wszechogarniająca zieleń i światło wpadające przez szyby sprawiły, że zdjęcia wymagały jedynie lekkiego doświetlenia – podkreśla Piotr Pietrzak. ?
Delikatna uroda Marleny i jej zwiewna koronkowa sukienka idealnie wpisywały się w klimat romantycznej schadzki pod palmami. Urocze mostki, pełne egzotyki alejki, oczka wodne i przesycone kolorami rajskie kwiaty stanowiły doskonałe tło sesji. -
Dzięki temu, że w pawilonie roślinność ułożona jest „piętrami” mieliśmy możliwość robienia zdjęć zarówno z góry, jak i z dołu, co tworzyło doskonałą perspektywę i urozmaicało zdjęcia – opowiada fotograf.
Atmosfera ciszy i spokoju, która panowała w palmiarni, wpłynęła również na Marlenę i Pawła. Zapatrzeni w siebie pozowali do zdjęć w altance i na wkomponowanych w zieleń ławeczkach. Piotr Pietrzak nie kryje zadowolenia z artystycznej scenerii do zdjęć: - W pawilonie akwarystycznym uchwyciłem młodych małżonków wpatrujących się w, wycięty niczym z rajskiej wyspy, zbiornik wodny pełen kolorowych ryb i innych wodnych stworzeń oraz roślinności. Ich splecione dłonie na tle iście bajkowej scenerii podwodnej krainy to jedno z moich ulubionych zdjęć z sesji w gliwickiej palmiarni. ??
Niewątpliwie plusem sesji w palmiarni jest właśnie naturalna scenografia. Przesycone bujną zielenią kadry są wprost idealne do podkreślenia romantyzmu dnia, ale i wrażliwości pary na piękno i naturę. To idealny miejsce na zdjęcia dla wszystkich par, które cenią przyrodę, spokój oraz atmosferę relaksu. Z dala od miejskiego zgiełku.
Ile kosztuje sesja ślubna w Palmiarni w Gliwicach?
Za profesjonalne wykonywanie zdjęć okolicznościowych Palmiarnia w Gliwicach pobiera jednorazową opłatę w wysokości 100 zł, oraz 10 zł od każdej osoby za wstęp.