Trzy pomysły na wieczór panieński

Wieczór panieński to moment, na który czeka każda narzeczona. Wiadomo, że ślub jest najważniejszym wydarzeniem, ale to właśnie szalona noc z przyjaciółkami pozwala się odprężyć w natłoku obowiązków i przed weselnym stresie. Niestety, jest jedno „ale”. Mianowicie... przyszłe żony mają najróżniejsze preferencje – nie zawsze zgodne z tym, co wyobrażają sobie świadkowa czy inne uczestniczki zabawy. Podpowiadamy, jak wybrnąć z sytuacji.

Stereotypowy wieczór panieński to dzikie harce do białego rana okraszone morzem alkoholu. Do tego królicze uszy, różowe boa, erotyczne gadżety i obowiązkowo striptizer jako punkt programu. No cóż, tak naprawdę o gustach się nie dyskutuje i nie mówimy, że jest w tym coś złego. Są kobiety, które będą takim scenariuszem zachwycone. Jeśli jednak to Tobie przypadło w udziale zorganizowanie przyjęcia pannie młodej i wiesz, że tego typu atrakcje są ostatnim, o czym marzy, dobrze, żebyś miała w zanadrzu inne opcje.

Wytwornie

Jeśli główna gwiazda wieczoru jest osobą stylową i najbliższy jest jej klimat glamour, masz tylko jedno wyjście – popołudnie w eleganckim stylu. Warto zaaranżować spotkanie w ulubionym miejscu młodej. Być może jest restauracja, która jej się marzyła, ale nigdy nie mogła sobie na nią pozwolić? A może to fanka teatru, opery, filharmonii i akurat repertuar będzie należał do jej wyśnionych? To bardzo ważne, żeby w trakcie organizacji wydarzenia nie myśleć o sobie, tylko o pannie młodej. Jeśli ona nie będzie w tym dniu szczęśliwa, to całe starania na nic. Jeszcze gorzej, gdy przełoży się to na Wasze późniejsze relacje. Dlatego zanim uznasz coś za nudne czy mało wyjątkowe, dwa razy się zastanów.

Gustowny wieczór można również uzupełnić na przykład o babski wypad do spa, na masaże czy manicure. Zabiegi odnowy biologicznej to coś, co lubi każda kobieta – ryzyko wpadki jest więc minimalne. To rozwiązanie nieco w amerykańskim wydaniu, ale coraz bardziej popularne. Może być jednak zbyt kosztowne. W takiej sytuacji warto załatwić tego typu atrakcje na własną rękę w domku znajomych czy u tej z druhen, która będzie dysponowała wolną przestrzenią. Ozdóbcie pokój pałacowymi dodatkami i nie zapomnijcie o dobrym winie.

Swojsko

Są dziewczyny, które najlepiej czują się w naturalnych klimatach. Pompatyczne wydarzenia czy wręcz przeciwnie – wyjście do dyskoteki – to nie dla nich. Jeżeli Twoja przyjaciółka należy do takich osób, zorganizuj jej na przykład uroczy piknik. Może niekoniecznie w pobliskim parku, do którego chodzicie razem co tydzień, ale na przykład na leśnej polanie, nad jeziorem, a może nawet nad morzem czy w górach – w zależności od budżetu i możliwości. Upewnij się, że w danym miejscu jest dozwolone spożywanie alkoholu, podłączenie muzyki bądź rozpalenie ogniska. Ważne, żeby wszystko było przemyślane i panna młoda nie czuła się zaniedbana.

Atrakcje w ekstrawydaniu

I coś dla niepokornych dusz. Przyszła żona jest typem sportsmenki i jej marzeniem jest skok na bungee lub ze spadochronem? Pomóż jej spełnić sny! Nie musisz tego robić razem z nią, jeśli się boisz (choć byłoby to miłe i zaskakujące) – istotne, żebyś była obok. A może przejazd bolidem albo samochodem terenowym po surwiwalowej trasie? Paintball, wesołe miasteczko, pokój zagadek, jednodniowy rejs promem do innego kraju albo spontaniczny wypad na weekend na gorące plaże, gdzie napijecie się ostatnich panieńskich drinków?

Pomysłów jest ogrom i ogranicza Cię wyłącznie wyobraźnia. Warto być oryginalnym, bo wtedy panna młoda przeżyje niezapomniane chwile, które będzie zawdzięczać właśnie Tobie. Pamiętaj jednak, że to nie rozmiar zabawy ma znaczenie, a Twoje chęci i wyraźnie spersonalizowane rozrywki. Jedyną możliwością okazało się wspólne spędzenie wieczoru przed telewizorem, z lodami, popcornem i szampanem? Też dobrze – ważne, że razem!