- 27.08.2022
- jesień
- moda ślubna
- pan młody
- panna młoda
- wesele
Pogoda to jeden z czynników, na które nie mamy wpływu. Nawet w dniu ślubu. Jeśli wybraliście na tę uroczystość jesienne miesiące, prawdopodobne jest, że lubicie tę porę roku i w scenariuszu chcecie uwzględnić jej uroki. Poradźmy sobie zatem z ograniczeniami i zamieńmy je w atuty.
Nie wystarczy żar emocji
Czerwone nosy i dłonie zgrabiałe od zimna mogą sprawić, że będziecie dodatkowo spięci w trakcie ceremonii, w pośpiechu przyjmiecie prezenty, a przygarbione sylwetki odbiorą cały urok Waszych strojów. Skoro wesele wypada jesienią, to i ubiór może być nieco cieplejszy – ważne, aby nie był przypadkowy, ale dopełniał Wasze stylizacje.
Żeby ochronić się przed jesiennym chłodem w drodze do kościoła, USC lub podczas życzeń, warto wcześniej poszukać eleganckich prostych płaszczy, które nie tylko sprawią, że nie zmarzniecie, lecz także podkreślą dostojność uroczystości. Przez resztę jesieni, a może i kilka sezonów, będą miłą pamiątką tak ważnego dla Was dnia.
Stylowo, czyli jak?
Jeszcze niedawno obowiązywała zasada, że aby strój był elegancki, płaszcz nie może być krótszy niż suknia. Tak, jak wiele z nas nosi buty i torebki w innych kolorach, nawet w oficjalnych sytuacjach, tak i we wspomnianym połączeniu sukienki i okrycia wierzchniego panuje dziś większa swoboda. Bardzo ciekawie wyglądają do sukni ślubnej płaszcze o długości ¾, w mocnych kolorach, na przykład butelkowej zieleni, błękitu czy hiszpańskiej czerwieni. Spokojniejsze beże i oranże dobrze komponują się z ciepłymi odcieniami sukni, a szarości – zdecydowanie ze śnieżną bielą i pudrowym różem. Kaptury pięknie pasują do lejących się płaszczy i sukni na kole, a bajkowo wręcz wyglądają z luźno upiętymi fryzurami i niesfornymi kosmykami.
U pana młodego płaszcz krótszy niż marynarka jest absolutną pomyłką, jeśli chodzi o elegancję. Tym bardziej jakiekolwiek kurtki, choćby zarzucone na chwilę. No chyba, że jest to model motocyklowy stanowiąca element ślubu tematycznego.
Jeśli płaszcz nie pasuje do wybranych strojów, u pana młodego sprawdzi się obszerny i elegancki jedwabny lub kaszmirowy szal. U panny młodej można szukać wśród satynowo-futrzanych połączeń, kaszmiru, włóczkowych splotów (warto sprawdzić wcześniej, czy taki szal nie gryzie!) i narzutek z tkanin na okrycia jesienne. Z sukniami ślubnymi o prostszym kroju doskonale komponują się też bolerka z długim rękawem lub sztuczne futerka z satynową wstążką czy zapinane na ozdobne haftki.
Światło to połowa efektu
Planując ślub na jesień, etap kolejnych przymiarek strojów przez narzeczonych oraz próbnej fryzury i makijażu przypada najczęściej u schyłku lata. Doświadczona wizażystka i stylistka weźmie na pewno pod uwagę to, że dzień ślubu będzie krótszy, więc to sztuczne oświetlenie będzie determinowało ostateczny efekt makijażu, który razem dobierzecie. Dobrze mieć informację o tym, jaki rodzaj światła jest w kościele czy USC, a jaki na sali weselnej, aby optymalnie dobrać barwy make-upu, które podkreślą atuty Twojej urody. (Warto też pamiętać, że kolor włosów determinuje typ urody i nie zmieniać go na zimny, jeżeli suknia i dodatki będą ciepłe).
Pada, pada deszcz
Aby zapewnić sobie ochronę przed chłodem i deszczem, najlepiej wcześniej wybrać parasol pasujący do Waszych stylizacji. Jeśli motywem przewodnim Waszego ślubu są jesienne akcenty, parasolka może być w ciepłych odcieniach brązu, żółci, pomarańczy lub zieleni. Dla odważniejszych par i przy skromnym ubiorze – nawet taki, który ma nadrukowane liście w płomiennych barwach. Efekt będzie szczególnie ciekawy, jeśli postawicie na parasol przezroczysty.
Warto mieć na podorędziu waciki kosmetyczne, korektor i puder transparentny, aby w razie zacinającego deszczu móc dyskretnie poprawić makijaż w przedsionku kościoła.
Ślub jesienią ma niepowtarzalny urok. Pierwsze 100 dni po nim – także. Już widzimy Was wtulonych pod kraciastym kocem, w ciepłym świetle świec oglądających zdjęcia z wesela...