sesja plenerowa w lesie

Sesja plenerowa w rytmie… salsy!

Źródło: Justyna Łobodzińska Photography

Patrycja i Michał są razem od 11 lat. Romantyczne oświadczyny miały miejsce w walentynki rok temu. W te wakacje, a dokładnie 27 lipca 2019 roku, para powiedziała sobie sakramentalne „tak”. Długotrwałe i silne uczucie widać gołym okiem dosłownie na każdej fotografii oryginalnej sesji, za którą odpowiedzialna jest fotografka Justyna Łobodzińska.

Główny motyw zdjęć to salsa. Gorący taniec okazał się nie tylko wspólną pasją Patrycji i Michała, lecz także samej autorki pięknych kadrów, która starała się przemycić nie tyle taneczne emocje, ile ukazać i podkreślić temperament świeżo upieczonych małżonków.

Jako tło dla sesji posłużyły magiczne lasy w okolicach Dębicy. Chodziło o plener, który zachwyci zielenią, a jednocześnie nie przyćmi urody i uroku zakochanych. Kolorystyka musiała być w miarę stonowana, ponieważ fotografka postanowiła wykorzystać do ujęć barwne race. Nietuzinkowy pomysł zrodził się z wizji kontrastu między głęboką zielenią natury i piękną burzą rudych loków Patrycji. Unoszące się w powietrzu kolorowe chmury nadały fotografiom niezwykłą dynamikę i perfekcyjnie korespondowały z płomiennym uczuciem łączącym parę.

Paprocie, mech i złoto zachodzącego słońca sprawiły, że Patrycja wyglądała niczym leśna nimfa. Zwiewna suknia o złamanym odcieniu idealnie wpasowała się w modnie przygaszoną stylistykę fotografii. Taneczne pozy i subtelne detale sprawiają, że te baśniowe zdjęcia można oglądać bez końca...

Las, natura i rustykalna skromność - reportaż ze ślubu Ani i Michała 

Suknia ślubna z salonu sukien ślubnych Simona - pierwotna jej wersja była z firmy Hadassa, ale z mocnymi przeróbkami  p. Eweliny  z salonu.

Garnitur: Giacomo Conti