Przedślubny pomocnik urodowy

Jedna z najważniejszych chwil w Twoim życiu zbliża się wielkimi krokami. Szczęście malujące się na twarzy panny młodej to jej największa ozdoba, jednak nie ma co ukrywać – na samopoczucie każdej z nas dobrze wpływa świadomość, że zrobiłyśmy się na bóstwo. A więc, do dzieła!

Pożegnaj nadprogramowe kilogramy

Na trzy miesiące przed uroczystością jest jeszcze czas, aby zgubić kilka kilogramów mogących sprawić, że nie będziesz czuła się komfortowo w sukni ślubnej. Stosując racjonalną dietę, prowadzącą do ujemnego bilansu energetycznego (spalasz więcej kalorii niż dostarczasz organizmowi), tygodniowo powinnaś tracić bez większego wysiłku około 0,7–1 kg. Oczywiście warto wspomóc te działania  aktywnością fizyczną, która nie tylko przyspieszy metabolizm, lecz także dotleni wszystkie komórki organizmu (piękna skóra i ładna cera to bonusy!) i pozwoli Ci uporać się z negatywnymi skutkami przedślubnego stresu. Nie stosuj diet eliminacyjnych ani głodówek – chyba że chcesz w dniu ślubu mieć tylko połowę włosów na głowie i tipsy doklejone do pokruszonych paznokci... O ziemistej cerze i wypryskach na skórze, spowodowanych brakiem mikroelementów ważnych dla organizmu, nawet nie wspominamy. Postaw na zdrowie, a uroda będzie jego naturalną konsekwencją.

Jeśli masz figurę bez zarzutu, nie rezygnuj z odżywiania się w przemyślany sposób ani z aktywności fizycznej. To sposób na formę, dobre samopoczucie i piękny wygląd także wtedy, gdy już obejrzycie zdjęcia ze ślubu po raz setny. 

Skóra, włosy, paznokcie

Wiemy, że się powtarzamy, ale urozmaicona dieta i eliminowanie negatywnych skutków codziennego napięcia to naprawdę numer jeden na liście osób, które chcą wyglądać atrakcyjnie. Warto też uzupełnić jadłospis o witaminy i minerały istotne dla stanu skóry, włosów i paznokci. Czym preparat  bogatszy w te składniki, tym bardziej kompleksowe będzie jego działanie. Zwracaj także uwagę na znajdującą się na jego opakowaniu tabelę z informacją o procentowym pokryciu dobowego zapotrzebowania organizmu na dane  substancje. Co bardzo ważne, przy ewentualnych niedoborach ciało potrzebuje około sześciu tygodni, aby móc nasycić się pierwiastkami. Efektów możesz spodziewać się więc nie wcześniej niż po około czterech-pięciu tygodniach regularnego stosowania suplementu.

Oleje, te kosmetyczne i jadalne, to prawdziwy hit urodowy ostatnich lat. Co należy z nimi robić i czemu służą? Nakładaj, wcieraj, wmasowuj, wklepuj i rób na ich bazie maski i maseczki, okłady i kąpiele. Im regularniej będziesz je stosować, tym szybszy i lepszy będzie rezultat. Największą popularnością wśród producentów kosmetycznych cieszą się oleje: arganowy, migdałowy, z czarnuszki i kokosowy. Na te same stawia wielu wegetarian, używając ich jako specyfików do codziennej pielęgnacji. Oleje mają odżywcze, nawilżające i regenerujące działanie dla naszej skóry, a także zamykają łuskę włosa – przeciwdziałają więc rozdwajaniu się i kruszeniu końcówek. Płytka paznokcia staje się dzięki nim gładsza i jaśniejsza, skórki są bardziej miękkie. Naskórek na twarzy, szyi i dekolcie normalizuje się i lepiej wchłania zbawienne składniki z kremów, ale i samych olejów. Prostota i dostępność tej naturalnej metody są najlepszymi argumentami za tym, aby na nią właśnie postawić, chcąc holistycznie zadbać o swój wygląd.

Uroda w gabinecie

Depilacja laserowa weszła już na stałe do kanonu zabiegów, o których zasadności się nie dyskutuje. Mimo że nie należy ona do najtańszych, profity są trudne do zakwestionowania i zauważalne przez kilka lat, a bywa, że i na stałe (zależy to od koloru włosów i ich grubości, a także – od rodzaju lasera). Pamiętaj, że tego typu czynności wykonuje się wyłącznie między październikiem a kwietniem, bo ekspozycja na słońce miejsc depilowanych laserem grozi silnymi przebarwieniami i podrażnieniem skóry.

Wybielanie zębów to także procedura warta inwestycji. Na rynku dostępnych jest wiele metod: laserowa, z użyciem licówki (porcelanowej warstwy nakładanej na stałe), pasków i lakierów wybielających oraz w formie szyny z preparatem rozjaśniającym szkliwo, zakładanej na noc. O takich zabiegach lepiej pomyśleć z wyprzedzeniem, aby zdążyć wcześniej wyleczyć wszystkie zęby, co jest konieczne przed poddaniem się większości form wybielania uzębienia.

Manicure hybrydowy to również standard, jeśli chodzi o pielęgnację. Ma tę zaletę, że można wykonać go nawet kilka dni przed ślubem, co daje pewność, że dłonie będą wyglądać nienagannie. Polecamy zafundowanie sobie tego zabiegu także na stopy. Czerwone paznokcie pokryte lakierem utrzymującym się nawet do trzech tygodni to naprawdę fajny prezent dla samej siebie – szczególnie, jeśli zaraz po ceremonii wybieracie się w podróż poślubną. Wersja french też jest godna polecenia, ponieważ efekt bywa oszałamiający – stopy wyglądają bardzo subtelnie, jak gdyby były wymuskane, i to chwilę temu. A wracając do tego, co najbardziej ozdobne u każdej kobiety, to niewątpliwie jest to uśmiech. Tak samo jak naturalny wygląd. Biała, kremowa czy pudrowo-różowa suknia kłócą się z ciężkim makijażem i wyrafinowaną fryzurą. W końcu, niezależnie od wieku i bagażu doświadczeń, w dniu swojego ślubu wszystkie jesteśmy dziewczynami...