makijaż ślubny

Makijaż ślubny

Źródło: Studio w Ramce

Makijaż ma zdobić, ale niezbyt... rzucać się w oczy. Musi współgrać z klimatem kreacji i wydobyć Twoją urodę, a nie ją zniekształcić. Dobra wizażystka to skarb. Zanim ją znajdziesz, dobrze, abyś wiedziała, czego od niej oczekujesz.

Na forach ślubnych i w grupach w mediach społecznościowych o tej tematyce przyszłe panny młode przerzucają się pomysłami na stylizacje, a nawet swoimi zdjęciami z próbnego makijażu czy przymiarek sukni. Poddając się ocenie, kobiety (prawdopodobnie) gotowe są na słowa krytyki od zupełnie obcych, co nie znaczy, że obiektywnych i życzliwych, osób. Czy to na pewno dobry sposób na dobór makijażu na tak ważną dla Ciebie okazję? Proponujemy sześć kroków do znalezienia makijażu idealnego.

  1. Przejrzyj w sieci zdjęcia ze ślubnymi stylizacjami i zachowaj te, na których makijaże najbardziej Ci się spodobały – wybierz jednak nie więcej niż dziesięć. Najlepiej dojść do tej liczby drogą eliminacji. Warto poszukać inspiracji na zarówno na takich stronach jak Pinterest, jak i w portfoliach usługodawców.
  2. Zaproś najbliższą przyjaciółkę i spędźcie razem babski wieczór. Wino zostawcie na później, a zacznijcie od... zmycia makijażu, zaparzenia czarnej herbaty, nałożenia na twarz grubej warstwy kremu i schłodzonych zaparzaczek – na powieki. Przeznaczcie 20 minut na wspólny relaks przy dźwiękach ulubionej muzyki. Po co piszemy Wam taki scenariusz? Bo relaksujący wieczór to najlepszy czas na realną ocenę własnego typu urody, owalu twarzy, kolorytu skóry. A obecność przyjaciółki to gwarancja życzliwej i obiektywnej oceny tego, który makijaż podkreśli Twoją urodę, a który sprawi, że będziesz wyglądać niewyraźnie lub groteskowo. Poeksperymentujcie tego wieczoru z make-upem i poszukajcie najmocniejszych atutów Waszej urody. Zyskacie na tym wieczorze obydwie.
  3. Porozmawiaj z koleżankami i znajomymi, które niedawno brały ślub lub korzystały z usług wizażystki z innej okazji, a w Twojej ocenie wyglądały oszałamiająco lub przynajmniej bardzo ładnie. Poproś je o kontakty do specjalistek od make-upu. Zanim wybierzesz tę właściwą osobę, zadzwoń do kilku i porozmawiaj o swoich oczekiwaniach. Poproś wybrane wizażystki, aby przesłały Ci kilka zdjęć swoich prac – najlepiej tych ślubnych i okolicznościowych. Z tą, która wygra casting, umów się na makijaż próbny. Pamiętaj, aby nie wybierać na ten cel ostatnich dni cyklu – mało który profesjonalista będzie wtedy w stanie sprostać Twoim oczekiwaniom – zarówno ze względu na Twoje możliwe rozdrażnienie, jak i gorszą i bardziej wrażliwą cerę.  
    panna młodaZdjęcie: Tomek Partyka
  4. Miej odwagę wyglądać inaczej niż wszystkie. Moda modą, ale naprawdę nie każdej kobiecie do twarzy z rzęsami do nieba, bardzo mocno podkreślonymi brwiami czy smoky eyes o... 12.00 w południe. Elegancka kobieta nie podąża ślepo za trendami, ale zna atuty i mankamenty swojej urody. Podkreśla pierwsze i umiejętnie tuszuje te drugie. Ceniona wizażystka będzie miała odwagę powiedzieć Ci, w czym będziesz wyglądać naprawdę wspaniale, a co sprawi, że makijaż okaże się kiczowaty lub zbyt ciężki.
  5. Umiar przede wszystkim. Ślub to elegancka uroczystość, czyli wymaga stroju i makijażu w dobrym tonie. Mimo, że tego dnia będziesz pod ostrzałem fleszy, nie stawiaj na makijaż jak do sesji. Zdecyduj się na taki, który będzie dobrze prezentował się nie tylko w dzień, lecz także – lekko wzmocniony – w późniejszych godzinach. Złota zasada: wieczorem można podkreślić zarówno oczy, jak i usta, a od rana – niezależnie od wagi uroczystości – albo jedno, albo drugie.
  6. Kiedy być twardą, a kiedy ustąpić? Czym konkretniejsza będzie wizażystka i czym więcej rozsądnych argumentów przedstawi, tym bardziej możesz jej ufać. Nie chodzi o to, abyście przepychały się z pomysłami na to, jak sprawić, że będziesz na swoim ślubie wyglądać olśniewająco, ale o to, aby naprawdę tak było. Daj zaprezentować sobie nowe akcenty w makijażu, do których zachęca Cię specjalistka, oswój się z nimi, przyjrzyj temu, jak wyglądasz na zdjęciu – choćby z telefonu. Jeśli do jakiegoś motywu (na przykład mocny obrys ust, kreska nad powieką, mocny róż) nie czujesz się przekonana, powiedz o tym wizażystce. To nie czas na eksperymenty. Próbujcie tak długo, aż poczujesz, że Twoja cera jest pięknym tłem dla rysunku, który makijażystka stworzyła na Twojej twarzy. Bo dobry make-up to prawdziwe dzieło sztuki.
    makijaż ślubnyZdjęcie: Vision-Media