Dzieci na weselu? I co dalej…?

W rodzinie i wśród znajomych jest wiele dzieci i chcecie, aby: czuły się wyróżnione, nie nudziły się lub nie przeszkadzały dorosłym w zabawie (niepotrzebne skreślić)? Trzeba je będzie czymś zająć!

To, co zorganizujecie dla najmłodszych na przyjęciu weselnym, zależy od tego, jakie macie podejście do ich obecności na nim. Jeśli nie widzicie w tym nic złego, poniżej zaproponujemy Wam pomysły na atrakcje. Jeśli jednak najchętniej powiedzielibyście gościom, aby zostawili swoje pociechy w domu, to... oczywiście macie prawo nie uwzględniać ich na zaproszeniach. Nigdy nie ma jednak pewności co do tego, czy ktoś przyjdzie na wesele z potomstwem, czy nie. Lepiej więc zabezpieczyć jakieś atrakcje, a szczególnie menu dla najmłodszych.

Zajmijcie je!

Zadania takie, jak: sypanie kwiatków, podawanie obrączek, rozdawanie gościom woreczków z ryżem czy płatkami kwiatów powinny być wcześniej ustalone, aby wytłumaczyć dzieciom ich zadania z wyprzedzeniem. Zaskoczone nimi mogą czuć się zbyt zawstydzone aby je wykonać, albo zwyczajnie zdezorientowane. Powierzona im odpowiedzialność sprawi, że dzieci poczują się wyróżnione, a przede wszystkim nie będą się nudzić i... marudzić ;-). Na weselu można wyznaczyć czas, kiedy zabawy dzieci będą podziwiane przez dorosłych, na przykład 15 minut zumby z animatorką.

Miejsce dla dzieci

Nie chodzi nam o to, aby je izolować, a przeciwnie – sprawić, że będą czuły się wyróżnione i zaopiekowane. Warto przygotować specjalną dekorację stołu, w osobnym miejscu od tego, gdzie biesiadować będą dorośli – choćby po to, aby dzieci nie były świadkami ich rozmów, często podbarwionych wpływem alkoholu. Dobrze by było, gdyby dziećmi zajmowali się przy stole animator lub niania. Rozdadzą dzieciom kolorowe talerzyki, zadbają o umycie przed jedzeniem i po nim małych rączek, czy zainspirują najmłodszych do malowania kredkami po papierowym obrusie.

Umówmy się: dzieci nie lubią jedzenia zwyczajowo serwowanego na weselach. No, może poza rosołem i tortem. Co chętnie zje prawie każde dziecko? Makaron, tosty, frytki, paluszki z kurczaka (chicken nuggets), kopytka i oczywiście pizzę. Oprócz tego, co zostanie podane dzieciom, duże znaczenie ma także to, jak zostanie to zrobione. W obiektach, gdzie organizowane są wesela, na pewno możliwe jest ustalenie menu dziecięcego – warto oprzeć się na doświadczeniu profesjonalistów, przemycając swoje pomysły na sposób serwowania jedzenia (np. ułożone w kwiatek kawałki pomidora i ogórka, słońce z kawałków kurczaka itp.). Ze słodyczami nie ma sensu wymyślać niczego szczególnego, tylko postawić na łakocie, które lubi większość dzieci (chyba, że wśród rodziców dzieci przeważają weganie lub wiecie, że wiele maluchów jest alergikami). Na pewno sprawdzą się: cukierki, muffiny, żelki, paluszki, ciasteczka, wafelki i jajka-niespodzianki. Warto zadbać o postawienie na stole wilgotnych chusteczek, aby dzieci nie pobrudziły ubrań dorosłych gości swoimi rączkami... w czekoladzie.

Jeśli wolicie zapewnić maluchom zdrowsze menu, można pokusić się o przygotowanie owocowych i jogurtowych deserów, na przykład z wielokolorową galaretką. Dzieci zainteresują śmiesznie opisane potrawy i słodycze, z tematem przewodnim, łączącym wszystko co podane zostanie na stole, np. owocorex, sernikozaur, herbatnicus, jeśli zdecydujecie się na świat dinozaurów.

Czekoladowa fontanna na pewno zachwyci wszystkie dzieci, te młodsze i starsze, nawet jeśli do kosztowania słodyczy zostaną podane zwykłe jabłka. Konieczne jednak byłoby wówczas zapewnienie dzieciom papierowych fartuszków, co jest ciekawym sposobem samo w sobie – można je na przykład wcześniej pokolorować kredkami.

W oddzielnym artykule podpowiemy, jakie atrakcje i zabawy pozwolą zająć uwagę dzieci, aby dobrze się bawiły się na Waszym weselu – one same, jak i ich rodzice.