Grupa na FB, która… wywalczyła o rozsądne odmrożenie wesel. Kto za tym wszystkim stoi?

 „CO Z WESELAMI 2020!? Prosimy o KONKRETY i rzetelne informacje!”, to oddolna inicjatywa reprezentantów branży slubno-weselnej i narzeczonych, poprowadzona przez twórczynię grupy na Facebooku – Andżelikę Walaszek-Pokorę, na co dzień wodzirejkę i DJ-kę. Licząca ponad 20 tysięcy internautów społeczność walczyła o rozmowy z rządem i zauważenie reprezentantów branży jako partnerów do analizowania redukcji obostrzeń co do organizacji wesel. Z „buntowniczką z wyboru” rozmawia Anna Machnowska. 

Jaka jest geneza celu powstała grupa na Facebooku: „CO Z WESELAMI 2020!? Prosimy o KONKRETY i rzetelne informacje!”? 

Grupa powstała 30 kwietnia, w momencie, kiedy sezon weselny powinien już trwać w najlepsze, jednak rokowania, że w 2020 roku odbędzie się jakieś przyjęcie były słabe. Minister zdrowia Łukasz Szumowski sugerował, że wesela w ich tradycyjnej formie nieprędko wrócą,  a pierwsze możliwe terminy ich wyprawienia to dopiero wiosna, lato 2021! Założeniem grupy było zjednoczenie w jednym miejscu wszystkich „poszkodowanych”, zarówno par młodych, jak i całej branży weselnej. Za cel przyjęliśmy walkę o odblokowanie zakazu organizacji polskich wesel w 2020 roku i to jak najszybciej!

Czy, inicjując grupę, brała Pani pod uwagę, że spotka się to z tak ogromnym zaangażowaniem i słowami wsparcia ze strony osób z branży ślubnej i  przyszłych par młodych? (na dziś prawie 20 tysięcy członków – przyp. red.)

 

Mimo tego, że codziennie do grupy zaczęło dołączać najpierw kilkaset, a potem nawet po kilka tysięcy osób dziennie, to jednak organizacje czy znane osoby, związane z branżą weselną, do których się początkowo zwracaliśmy w celu pomocy przy nagłośnieniu sprawy, niestety nie brały nas na poważnie. Bardzo szybko okazało się jednak, że nasz oddolny ruch oporu w walce o wesela ma ogromną moc przebicia i zaczęło być o nas głośno w przestrzeni publicznej. 

Chciałabym podkreślić, że bardzo się starałam, aby grupa funkcjonowała  ponad podziałami, zarówno politycznymi, jak i  wyznaniowymi, a także aby nie dochodziło do konfliktów między parami młodymi a usługodawcami na tle zwrotu zaliczek czy zadatków. 

Jakich działań wymagało doprowadzenie do spotkania z rządem i kto uczestniczył w pracach nad tym? 

Działania rozpoczęły się bardzo szybko, bo jeszcze tego samego dnia, kiedy powstała grupa. Dołączyły do niej naprawdę mądre i mocno zaangażowane osoby, dzięki którym powstało pierwsze pismo, które zostało rozesłane do osób decyzyjnych w państwie: m.in. do premiera, prezydenta, Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Ministerstwa Rozwoju, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Rzeczników Praw Człowieka oraz Małych i Średnich Przedsiębiorstw, do wielu Posłów i Posłanek a także, z racji trwającej kampanii – do kandydatów na urząd Prezydenta RP. 

Odpowiedzi niestety nie było, zainteresowaliśmy sprawą media, które nagrały kilka materiałów zarówno z parami młodymi, jak i przedstawicielami branży weselnej. Spotkaliśmy się też z falą hejtu i krytyki od osób komentujących. Większość sugerowała, że jesteśmy roszczeniowi, bo przecież ludzie umierają, a nam się tańców i wesel zachciewa. Mimo wszystko nie poddawaliśmy się. Narzeczeni  walczyli o swoje marzenia, do których każdy ma prawo, a usługodawcy o... przetrwanie.

Pod transmisją z każdej konferencji rządowej, publikowaną na profilach ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i premiera Mateusza Morawieckiego,w czasie, gdy odpowiadali oni na pytania internautów, pisaliśmy po kilka, a nawet kilkanaście tysięcy pytań i próśb o informacje dotyczące organizacji wesel, zawsze z hasztagiem #CoZweselami. W grupie odbyła się burza mózgów i konsultacje wewnętrze na temat obostrzeń, jakim bylibyśmy skłonni się podporządkować, po to żeby jednak jeszcze w 2020 roku wesela wróciły. Dzięki osobom, które pracowały dosłownie dzień i noc, przygotowaliśmy projekt wytycznych reżimu sanitarnego.  I stało się!  W końcu zostaliśmy zauważeni przez władzę! 19 maja odbyło się spotkanie z rządem.

Dzięki możliwości wideokonferencji, do rozmów zasiadły trzy, a nawet cztery strony. Ministerstwo Rozwoju, które reprezentowała wiceminister rozwoju Olga Semeniuk, Adam Abramowicz – rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw, Polskie Stowarzyszenie Branży Ślubnej oraz my – reprezentanci oddolnego ruchu walczącego o uzyskanie konkretnych wytycznych i odpowiedzi na pytanie „Co z weselami?!”.

Kto wsparł Państwa inicjatywę? I jak udało się wypracować wspólne stanowisko?

Pierwsze spotkanie, które zorganizowaliśmy odbyło się z reprezentantami  Polskiego Stowarzyszenia Branży Ślubnej. Zarówno oni jak i my byliśmy nieco zaskoczeni wzajemnymi stanowiskami – pewnie i to było powodem początkowego poróżnienia. Po burzliwej wymianie zdań udało nam się zawiązać porozumienie. 

Reprezentantki  stowarzyszenia miały bardzo dobry ogląd panującej sytuacji. Znały dobrze przepisy i orientowały się doskonale, w jakim reżimie sanitarnym funkcjonuje gastronomia. Było to bardzo pomocne w dalszych negocjacjach. 

Od tej pory walczyliśmy wspólnie.

Nieoceniona była też oczywiście wasza pomoc, portalu PlanujemyWesele i inicjatywa z petycją odmrażamywesela.pl, gdzie w ciągu zaledwie czterech dni petycje podpisało kilkanaście tysięcy osób. Udało nam się wspólnie połączyć siły, z czego bardzo się cieszymy.

W oczekiwaniu na obiecaną konferencję, która nie nadchodziła, zaczęliśmy się coraz bardziej niepokoić. W mediach przedstawiciele władzy zaczęli się wypowiadać na temat wesel, że dopuszczą je w IV etapie odmrażania gospodarki, ale tylko do 50 osób i dopiero od 1 lipca.  Byłoby to gwoździem do naszej wspólnej trumny. Musieliśmy wznowić akcję. 

Tym razem e-maile masowo były słane  do premiera i ministra zdrowia, a na wszystkich fan page’ach polityków znowu pojawiły sie hasztagi #50osóbNaWeselachToZamało i #WeselaOd1Czerwca, a także nowy #wszystkieręcenapokład.  PSBŚ wystosowało też oficjalny apel do rządzących, ze kategorycznie nie zgadzają się na wesela do 50 osób.

Parafrazując, #Co dalej z grupą...?

Ma ona duży potencjał i na chwilę obecną toczą się w jej ramach dyskusje wokół spraw organizacyjnych i niestety finansowych. Pomimo tego, że wesela wróciły, problem pozostał ogromny. Nie ma żadnych regulacji prawnych, które by chroniły zarówno pary młode, jak i usługodawców. Wielu narzeczonych, mimo że organizacja wesel jest dozwolona, rezygnuje z przyjęć weselnych – 

także w sierpniu, wrześniu i dalej. Według umowy powinni zapłacić wtedy koszty rezygnacji, bądź przynajmniej  zaliczka czy zadatek powinny zostać bezzwrotne lub zaliczone na poczet kosztów i straty terminów u przedsiębiorcy. Ponieważ takiej sytuacji, jak epidemia nie było w Polsce od 100 lat, a sami młodzi rezygnując z wesela, bądź decydując się tylko na obiad rodzinny, robią to często ze względów finansowych, to sytuacja jest nieco patowa. Obie strony są mocno stratne. Na dzisiaj  nie ma jeszcze dobrego rozwiązania, co powoduje niepotrzebny konflikt na linii pary młode – usługodawcy. Chaos informacyjny w tej chwili jest ogromny. Co innego twierdzi UOKiK, co innego prawnicy. 

Ciężko oszacować, ilu par dotyczył problem –  według statystyk, co roku w Polsce ślub bierze około 200 tysięcy par, a rok 2020, ze względu na datę, miał być wyjątkowy. Wszystkie terminy kwietniowe i majowe w tym 1, 2,  a nawet 3 maja były porezerwowane i wiele z  tych wesel już się niestety nie odbędzie. 

Kończąc jednak optymistycznie, chciałabym życzyć, wszystkim przyszłym parom młodym, najpiękniejszych wspomnień z ich wspaniałych wesel, aby zarówno oni, jak i goście bawili się do białego rana tak, jak na polskich przyjęciach weselnych przystało! 

Natomiast usługodawcom, jak i sobie życzę utrzymania się na powierzchni, żebyśmy jeszcze wiele przyszłych par młodych mogli uszczęśliwić.!

 

Dziękuję za rozmowę.

Andżelika Walaszek Pokora – twórczyni oddolnej inicjatywy narzeczonyc i branży ślubno-weselnej i grupy na Facebooku „CO Z WESELAMI 2020!? Prosimy o KONKRETY i rzetelne informacje!”, która doprowadziła do rozmów z rządem w czasie epidemii koronawirusa w Polsce w 2020 r. Zawodowo wodzirejka i DJ-ka – Andżela.

Duet Andżeli znajdziecie u nas na portalu pod linkiem: 

ANGEL EVENTS 

Od 1 czerwca na nowe zasady zawierania małżeństw - nie związane z epidemią koronoawirusa