Czy wiecie, dlaczego warto wziąć ślub zimą?

Ślub zimową porą nadal nie należy do najpopularniejszych opcji. A szkoda, bo ma szereg zalet – od niepowtarzalnego nastroju po duże oszczędności. Obawiacie się niepewnej pogody? A czy ktokolwiek może mieć pewność, że latem lub wiosną nagle się nie ochłodzi bądź nie spadnie ulewny deszcz?

Strach przed mrozem, pluchą i szarugą skutecznie odstrasza większość młodych par przed weselem zorganizowanym w miesiącach od listopada do marca. To właśnie w tym okresie notuje się najmniejszych odsetek ceremonii. Tymczasem ślub zimą może być naprawdę fantastyczny i bajkowy, wystarczy odpowiednio się przygotować i nastroić.

Filmowa atmosfera jako główny atut

Grudniową porą jesteście w stanie mieć coś, czego nie zaznają inni nowożeńcy – świąteczną aurę, która zawsze robi magiczne wrażenie. A gdy jeszcze uda się Wam powiedzieć sakramentalne „tak” w okolicach Gwiazdki bądź w samo Boże Narodzenie, jedne z najpiękniejszych wspomnień gwarantowane.

Z obawy przed brakiem śniegu warto wziąć pod uwagę lokalizację w górach lub zagranicznych kurortach z pewną pogodą. Biały puch, zielone drzewka iglaste, setki ciepłych światełek, sople lodu skrzące się w słońcu, mróz delikatnie szczypiący w policzki i podkreślający naturalne piękno – to dekoracje, za które nie zapłacicie ani grosza, a efekt będzie jak w najlepszym filmie.

Plusy i minusy ślubu zimą

Potrzebujecie bardziej przyziemnych argumentów?  Z pewnością istotny okaże się dla Was fakt, że w chłodne miesiące na przełomie roku ceny wszystkich usług weselnych są zdecydowanie niższe. Sala, fotograf, zespół – można zaoszczędzić od ok. 20% do nawet 40%! Warto się też dodatkowo potargować.

Zima to także idealna pora dla alergików oraz osób źle znoszących wysokie temperatury. W lekki mróz o wiele lepiej trzyma się również makijaż, skóra wygląda zdrowiej i... potrawy rozłożone na stołach nie rozpuszczają się od upałów. ☺

Gdy na dworze chłodniej, łatwiej też być razem. Latem czy wiosną goście chętnie rozbiegają się po ogrodzie czy częściej wychodzą na przykład na papierosa. Zimą z kolei, żeby się rozgrzać, z radością okupują parkiet czy biorą udział w zabawach.

Co do tych ostatnich – gdy będziecie mieli śnieg, może być jak w baśni. Warto zorganizować ognisko czy kulig saniami zaprzęgniętymi w konie. Dla każdego koc, kubek grzanego wina (wszyscy je uwielbiają!) i sztuczne ognie. Jeżeli wynajmiecie dobrego kamerzystę z dronem, możecie przy okazji nagrać ślubny teledysk, Wasze prywatne Last Christmas. ☺ To wspaniały pomysł na wesele zimą.

Jakie stroje dla państwa młodych?

Pod względem kreacji musicie się odpowiednio przygotować. Pan młody powinien włożyć skórzane eleganckie kozaki do kostki. Stylowo będzie też wyglądał wełniany płaszcz do kolan. Modnie i nonszalancko jest także zamiast koszuli założyć blezer lub na przykład golf, zwłaszcza gdy ślub jest w mniej formalnym klimacie – rustykalnym, boho itp.

Panna młoda ma z kolei pole do popisu. Do kościoła z pewnością warto założyć stylowe futerko. Podczas sesji zdjęciowej pięknie prezentują się też ciepłe sweterki o warkoczowym splocie. Suknia ślubna może być jak u królowej śniegu – połyskująca, z cekinami, kryształami, lodowa; najlepiej z ciepłego naturalnego materiału. Jeśli jest długa do ziemi, przydarzą się też grube rajstopy. A jakie buty do zimowego ślubu? Białe lub kremowe kozaki – długie za kolano, gdy kreacja jest krótka, lub botki do kostki. Oczywiście na obcasiku, mogą być też ozdobione futerkiem lub brokatem. Na salę przyda się także para szpilek na zmianę.

PS Weźcie też pod uwagę, że zimą można pojechać na wymarzoną podróż poślubną o wiele, wiele taniej. W końcu jest poza sezonem!

Efekty specjalne podczas pierwszego tańca