- 27.08.2022
- pierwszy taniec
Wesele to dzień, w którym chcemy, aby każda atrakcja była dopięta na ostatni guzik. Dotyczy to również pierwszego tańca. Nie tylko zapisujemy się na kursy, które w przyspieszonym tempie uczynią z nas specjalistów od pląsów, lecz także troszczymy się o tło tej chwili – żeby było naprawdę zjawiskowo.
Czasy, gdy w ramach pierwszego tańca wychodziło się na środek parkietu i dreptało swobodnie w takt ulubionej piosenki, już dawno temu minęły. Choć oczywiście nie krytykujemy tego rozwiązania, mówimy o aktualnych trendach. Obecnie modne wesele to takie, na którym goście będą świadkami prawdziwego show – ma być profesjonalnie i godnie pozazdroszczenia. Oprócz opanowania podstawowych kroków i figur najlepiej zapewnić sobie wręcz teledyskowe zaplecze, które w kamerze czy obiektywnie aparatu będzie wyglądało jak z bajki. No i wszyscy będą wspominać ten moment, możecie być pewni!
Pląsy w białym dymie
To chyba najpopularniejsza forma efektów specjalnych podczas pierwszego tańca. Na pewno kojarzycie robiące wrażenie teledyski, w których zakochana para kołysze się wśród szarej mgły. Żeby uzyskać taki rezultat, będziecie potrzebowali wytwornicy dymu – koszt jej wynajęcia to kilkaset złotych. Dzięki sztucznemu białemu puchowi będziecie wyglądali, jakbyście tańczyli w chmurach. To także świetne tło dla sesji fotograficznej.
Morze baniek
Pomysłem podobnego rodzaju jest wytwornica baniek mydlanych. Możecie również zaangażować gości, którzy ustawieni w okręgu wokół Was będą je rozdmuchiwać. To z pewnością sprawi frajdę wszystkim zgromadzonym, ale może nieco odwrócić uwagę od Was, dlatego dla pełnego skupienia lepiej zainwestować w maszynę, która będzie też w stanie wygenerować naprawdę dużo nieskazitelnych bąbelków tęczowo pobłyskujących w świetle.
Oczywiście można pokusić się o tę opcji na sali, jednak o wiele lepszy będzie plener – nie tylko ze względu na naturalne tło, lecz także fakt, że na ziemi czy trawie nie poślizgniecie się o rozmydlone bańki.
Dobrze znane konfetti
Inna barwna propozycja to ocean wirujących drobinek sypiących się znad Waszych głów. Żeby efekt zwiewnie fruwającego konfetti był jak najbardziej zjawiskowy, najlepiej zawiesić nad środkiem parkietu jeden duży balon, który zostanie przebity w odpowiednim momencie. Może mu też towarzyszyć cały sufit zwykłych balonów, które na dany sygnał spadną na podłogę i utworzą wokół Was baśniową scenerię.
Zimne ognie dla klimatu
Bardzo efektowne będą również sztuczne ognie rozdane gościom. Wręczcie każdemu komplet pałeczek i poproście obsługę przyjęcia o zapalenie ich w tym samym czasie oraz przygaszenie głównego światła (warto także spróbować tej opcji na dworze w letni czy wiosenny wieczór, jeśli planujecie wesele boho czy rustykalne; przy okazji weźcie pod uwagę fakt, że takie miejsca jak drewniana stodoła nie będą się nadawały do atrakcji z użyciem ognia czy świec). Będzie naprawdę pięknie! I to niedrogim kosztem.
Podobną atmosferę uzyskacie, gdy ułożycie na parkiecie tlące się tealighty – w okrąg czy kształt serca. Wystarczy, że wejdziecie do środka i to już zrobi niepowtarzalny klimat. Ogólnie wszelkie pomysły z grą światłem gwarantują zazwyczaj najbardziej spektakularne wrażenia. Może więc taniec w tle wielkiego podświetlanego napisu czy Waszych inicjałów? A może na bogato: pokaz fajerwerków (przy weselu plenerowym) albo wytwornica iskier?