Co zamiast welonu? Wianek ślubny, tiara, czy opaski ślubne?

Źródło: Paweł Bator Fotograf

W wielu salonach mody ślubnej znajdziemy ozdoby przeznaczone do udekorowania głowy panny młodej. Tym z Was, które do ołtarza nie chcą iść w welonie, przedstawiamy inne najpopularniejsze pomysły na niepowtarzalną stylizację – opaski, grzebyki i spinki, woalki, czy po prostu elegancka tiara lub wianek, to tylko niektóre z nich.

Temat ślubnych nakryć głowy niemal zawsze zaczyna się od welonu. Najczęściej panna młoda w pierwszej kolejności decyduje, czy chce takowy wpiąć we włosy, a dopiero potem, jeśli stwierdza, że nie, zaczyna szukać innych, ciekawych alternatyw. Welony, choć piękne i kobiece, nawiązują jednak mocno do dawniejszych, klasycznych ślubnych stylizacji, a przecież współcześnie z powodzeniem można je zastąpić innymi ozdobami. Tym bardziej, że jest w czym wybierać.

Pytanie numer jeden: co zamiast welonu na oczepinach?

Tradycja nakazuje, by świeżo upieczona małżonka o północy na swym weselu rzuciła welonem w stronę innych kobiet. Taki gest ma oznaczać ostateczne wyjście ze stanu panieńskiego. Jak zatem ma się ta piękna symbolika do ślubnych stylizacji, w których panna młoda postawiła na przykład na kwiaty we włosach lub diadem? Otóż wyrzucić można bukiet czy wianek ślubny, a także woalki i specjalne opaski ślubne. Zdarza się, że do oczepin wykorzystywana jest podwiązka lub... welon, przeznaczony tylko do tego, by nim rzucić.  

Zdjęcie: Cztery Kadry

Wianek ślubny, czyli kwiaty we włosach

To niezmiennie jeden z najpopularniejszych trendów w modzie ślubnej od kilku lat. na wianek ślubny stawiają miłośniczki przyjęć o charakterze rustykalnym, ekologicznym, boho i greenery. Ale nie tylko. Ta propozycja sprawdzi się także w stylizacjach bardziej eleganckich, nawiązujących do stylu glamour lub klasycznych, królewskich uroczystości. Wszystko zależy od tego, jakie kwiaty znajdą się we włosach panny młodej, a także jak wianek ślubny współgrać będzie z fryzurą. Na szczęście wygląda on doskonale zarówno przy krótkich włosach, stylowych upięciach i kokach, a także długich, rozpuszczonych kosmykach. Wybierając wianek ślubny miejcie na uwadze, by Wasza wiązanka składała się z takich samych lub podobnych roślin.

Zdjęcie: Michał Szczepański Fotograf

Zdjęcie: White Slow

Zdjęcie: Estera Matras Photography

Zdjęcie: Szczęśliwe Kadry

Zdjęcie: Szczęśliwe Kadry

Zdjęcie: Justyna Szczepan Fotografia

Zdjęcie: Prześwietlone Odbitki

Zdjęcie: Adam Rygalik Fotografia

Zdjęcie: Kacper Białobłocki Fotografia Ślubna

Zdjęcie: Kacper Białobłocki Fotografia Ślubna

Opaski, grzebyki i spinki ślubne

To jedne z tych błyszczących dodatków, od których naprawdę ciężko oderwać wzrok. Opaski ślubne, zdobione bogato perełkami, cekinami czy kryształkami wybierane są przede wszystkim przez miłośniczki looku jak z bajki – delikatne potrafią subtelnie podkreślić naturalny wygląd ślubnej stylizacji, te większe z kolei dodają mu niepowtarzalnego szyku, niczym z królewskich sal balowych. Panie, które lepiej czują się w bardziej swobodnym wydaniu, nawiązującym do trendów boho lub hippie, wybierać mogą spośród koronkowych opasek, wiązanych z tyłu głowy lub na linii karku, a także dużych kokard w stylu retro.

Zdjęcie: Monika Umańska Fotografia Ślubna 

Zdjęcie: Pietrzyk-foto - www.pietrzyk-foto.pl

Zdjęcie: Paweł Bator Fotograf

Zdjęcie: Paweł Bator Fotograf

Zdjęcie: Estera Matras Photography

Innym rozwiązaniem są finezyjnie zdobione grzebyki i spinki ślubne. Tego typu dodatki nie tylko doskonale sprawdzą się w roli alternatywy dla welonu, ale przede wszystkim pozwolą ujarzmić weselną fryzurę i sprawią, że nie będziecie musiały jej co chwilę poprawiać. Pamiętajcie jednak, by zachować umiar w towarzyszącej ozdobom biżuterii, gdyż nie wyglądają one najczęściej dobrze z dużymi, przykuwającymi wzrok kolczykami.

Zdjęcie: Estera Matras Photography

Woalki do ślubu, tiara czy ślubny diadem?

Żadne ozdoby nie dodadzą pannie młodej tak romantycznego, tajemniczego wyglądu, jak zasłaniające część twarzy woalki do ślubu. I mimo, że szczytem popularności cieszyły się kilkadziesiąt lat temu, to do dziś bez problemu znajdziecie je w ślubnych butikach. Woalki do ślubu często stanowią element toczków, czyli eleganckich nakryć głowy, również z poprzednich epok. Jeśli uwielbiacie modę w stylu vintage lub retro, to z pewnością i jedne i drugie skradną Wasze serca. Pamiętajcie tylko, że toczki i woalki ślubne dość mocno akcentują okolice twarzy, dlatego nie warto przyćmiewać ich piękna bogatą, ekstrawagancką suknią czy biżuterią.

Zdjęcie: Ania Ofierzyńska Fotografia

Zdjęcie: Fotografia z sercem

Zdjęcie: Cztery Kadry

Na koniec przedstawiamy absolutny must-have każdej weselnej stylizacji o charakterze klasycznym, barokowym, a przede wszystkim bogatym i ekskluzywnym – tiara lub diadem ślubny. Te dwie, z pozoru podobne do siebie, ozdoby różnią się kształtem oraz znaczeniem. Słowo tiara pochodzi z języka perskiego, w którym oznaczało trójkątne nakrycie głowy królów i kapłanów. Dziś jej ślubne odmiany cechują się stożkowym kształtem oraz wzornictwem, mającym postać ornamentów. Diadem z kolei oznacza okrągłą opaskę, wysadzaną drogimi kamieniami. I jedną i drugą ozdobę z powodzeniem można stosować samodzielnie lub z welonem. Decyzja należy do Was.

Ślub w plenerze - dekoracje i inspiracje