Zapraszamy do krainy ognia i lodu, czyli pięknej Islandii!

Źródło: KRZYSZTOF K. MEMORIES

Marzeniem Klaudii i Dawida była wyjątkowa sesja ślubna. Spełniło się ono, kiedy – wraz z fotografem Krzysztofem Krawczykiem– para wylądowała na przepięknej Islandii i wyruszyła w podróż po miejscach, które ich od dawna fascynowały.

Para miała okazję poznać Krzysztofa Krawczyka podczas sesji w trakcie przyjęcia „pępkowego”, a następnie w czasie uroczystości Chrztu św. ich dziecka. Kolejną okazją do spotkania był wymarzony ślub Klaudii i Dawida, a następnie prezentowana przez nas sesja ich ślubna na Islandii.

Celem podróży, w trakcie której realizowane były zdjęcia młodej pary, było obejrzenie jednego z najpiękniejszych wodospadów wyspy – Skógafoss, położonego na klifach dawnego wybrzeża. Osiąga on wysokość 60 m i szerokość do 25 m. Kolejne punkty na ich mapie podróży to czarna plaża  Reynishverfi, diamentowa plaża, lodowiec Myrdarsjokull i wrak samolotu Dakota.

Tak sesję podsumował jej autor: „Jestem szczęściarzem, że trafiłem na tak niesamowitych ludzi, którzy dzięki swojemu wyobrażeniu sesji ślubnej dali mi przy okazji możliwość spełnienia mojego własnego marzenia i ambicji fotograficznych!”.

Efekty tej sesji oceńcie sami!

Zdjęcia: Krzysztof K. memories 

sesja ślubna w Islandii

Para Młoda przy wodospadzie w Islandii

Całująca się Para Młoda na tle wodospadu w Islandii

Panna Młoda na diamentowej plaży w Islandii

Sesja plenerowa na skałach w Islandii

Sesja ślubna Islandia

Sesja ślubna na wraku samolotu Dakota

Para Młoda na wraku samolotu Dakota w Islandii

Całująca się Para Młoda podczas sesji plenerowej na czarnej plaży Reynishverfi

Para Młoda spacerująca po drodze w Islandii

Wrak dakota, sesja ślubna

Piękna Panna Młoda pozująca do zdjęć na czarnej plaży w Islandii

seksowna Panna Młoda na plaży w Islandii

Całująca się Para Młoda na tle zachodzącego słońca w Islandii

sesja ślubna na tle zachodzącego słońca w Islandii

czarna plaża w Islandii

Młodzi spacerujący po plaży w Islandii

Romantyczna sesja ślubna nad Wisłą

Opowieść o wraku Dakota

Historia samolotu C - 117, którego uwiecznienie na zdjęciach ślubnych może budzić sensację,  jest dość prozaiczna. W 1973 r. samolot Dakota wylądował awaryjnie, przerywając tym samym lot na trasie z Hofn do Keflaviku. Na pokładzie było kilka osób i szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Samolot pozostawiony na pastwę losu był coraz bardziej demontowany, aż został z niego praktycznie sam kadłub, który aktualnie stanowi atrakcyjny, choć oczywiście nieco kontrowersyjny, obiekt turystyczny. Ciekawostką jest, że wrak zdobył popularność dzięki zapisowi trasy koncertowej muzyków islandzkiej grupy Sigur Ros, w którym się pojawił, a następnie zyskał miano niezwykłego pleneru fotograficznego, dzięki pracom amerykańskiego fotografa Chrisa Burkarda. Przedstawił on wrak C-117 wraz z innymi kadrami z Islandii na profilu Instagramie, co ogromnie zwiększyło liczbę jego oglądających.  
Dakota zagrała później rolę w  teledysku do utworu Justina Biebera I’ll Show You i załapała się jako tło w kadrach bollywoodzkiej produkcji filmowej Dilwale.