sesja narzeczeńska

[TYLKO U NAS] Asia i Kamil z programu “Rolnik szuka żony” przed obiektywem One Love Photo Wedding. Przeczytaj, jak wyglądają ich przygotowania do ślubu!

Źródło: OneLove

Ich rozkwitające uczucie mogliśmy obserwować w programie “Rolnik szuka żony”. Były oświadczyny, narodziny córeczki - Antosi, a już we wrześniu Joanna Wielgosz i Kamil Osypowicz staną na ślubnym kobiercu, by przypieczętować swoją miłość. Jak przygotowują się do tego wielkiego dnia? Jak będzie wyglądała ich uroczystość i kto będzie im towarzyszył?  Sprawdź, co Asia i Kamil zdradzili nam w rozmowie! 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Spotykamy się we trójkę. Asia, Kamil i Michał - fotograf pary One Love, który właśnie oddał przepiękne zdjęcia z sesji narzeczeńskiej. 

Asiu, Kamilu opowiedzcie nam, jak poznaliście się z Michałem (przyp. red. One Love)? Czy myśleliście wcześniej o sesji narzeczeńskiej? 

Asia: poznaliśmy się na Instagramie, Michał zaproponował nam współpracę, a nam zależało, by znaleźć fotografa na nasz ślub i wesele. Nie myśleliśmy o sesji narzeczeńskiej, ale Michał wyszedł z inicjatywą i pomyśleliśmy, że to świetny pomysł i pamiątka. Spadł nam z nieba (śmiech).

Kamil: nawet nie zdążyliśmy się zastanowić, jak ma ta sesja wyglądać. A Michał miał już swoją wizję, która była dla nas bardzo fajna!

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

A jak ta wizja wyglądała w rzeczywistości? Jak wspominacie sesję?

Asia: Sama sesja była bardzo luźna. My się stresowaliśmy czy damy radę czy uda nam się pozować, ale Michał wszystko ładnie koordynował i zrobił naprawdę dobrą robotę.

Kamil: Kawał dobrej roboty bo sesja to była...petarda! (śmiech)

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Michał, a jak pracowało się z parą?

Asia i Kamil byli u nas wcześniej podpisać umowę na swoje piękne wydarzenie, które odbędzie się w tym roku. I ja już wtedy wiedziałem, że to są wspaniali ludzie. Starałem się ich wprowadzić w klimat sesji, zależało mi na tym, by było luźno. Pomogła mi w tym moja żona 

Kamil i Asia: bardzo pomogła!

Michał: ja mam zawsze takie podejście do klienta, żeby jak najszybciej wczuł się w mój klimat i w ogóle nie myślał o tym, co będzie się działo. Że jest przed obiektywem, że jest na sesji.

Przecież to nie jest broń, tylko aparat (śmiech)

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

A jeśli chodzi o miejsce sesji? Czy miało dla Was szczególne znaczenie?

Kamil: trzy miejsca były dla nas sentymentalne pod względem programu, a reszta była przypadkowa, Michal wszystko super wychwycił. 

Michał: ja wiedziałem, że ta sesja odbędzie się u Asi i Kamila w Sławatyczach, pojechałem tam i byłem bardzo ciekawy tej okolicy, jak wygląda. Ale mi dużo nie potrzeba do zdjęć, wystarczy trochę słońca, drzew, zieleni.

Asia: Michałowi zależało, by sesja była naturalna, sielska i my staraliśmy się takie miejsca u nas wybrać i pokazać.

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Posiadasz imponujące portfolio, skąd czerpiesz pomysły na te wszystkie piękne sesje? 

Michał:  tylko i wyłącznie z fantazji, która jest w mojej głowie (śmiech). A tak naprawdę to nie mam czasu szukać i inspirować się np. zdjęciami w internecie. Kompletnie nie mam na to czasu. Wszystko przychodzi na sesji, jedziemy i robimy. U mnie na sesji jest bardzo mało pozowania, większość jest w ruchu. Zgadzacie się?

Asia i Kamil: zdecydowanie! Pokazywaliśmy mu miejsca i robiliśmy. Cały czas byliśmy w ruchu, nie stresowaliśmy się pozowaniem, zwłaszcza kiedy żona Michała nas zabawiała śpiewaniem (śmiech).

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Czytaliśmy, że Wasz ślub przesunął się w czasie, bo nie mogliście dogadać się w czyich stronach się odbędzie. Kto postawił na swoim?

Asia: udało się dogadać, co do miejsca ślubu i wesela i będzie to w moich stronach. Jesteśmy już na miejscu, powoli wszystko przygotowujemy.

 

Opowiedzcie nam, jak wyglądają Wasze przygotowania do ślubu, czy wszystko organizujecie sami czy korzystacie z pomocy wedding planera? 

Kamil: Asia jest bardziej osobą planującą. Wybiera, podsuwa mi pomysły. A później siadamy, analizujemy, co będzie opcją przydatną, co mniej przydatną. Próbujemy znaleźć kompromis i działamy dalej. 

Asia: Wedding plannera nie potrzebowaliśmy, udało się nam wszystko samym ogarnąć. 

Kamil: to bardziej Asia wszystko ogarniała. Ja jestem bardziej stroną akceptacji. Asia bardziej orientuje się w ślubnych dekoracjach, zaproszeniach, winietkach, ja chętnie pomogę, ale z szukaniem weselnych rzeczy trochę mi nie po drodze (śmiech).

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Możecie nam zdradzić, jak duże będzie Wasze wesele?

Asia: zaprosiliśmy ponad 200 osób, czekamy jeszcze na potwierdzenia, ale myślimy, że finalnie będzie nas około 150. 

 

Czy zdecydowaliście się na motyw przewodni Waszej uroczystości? 

Asia: od samego początku wiedzieliśmy, że chcemy zostać w tematyce programu “Rolnik szuka żony” i nasze wesele będzie typowo sielskie i wiejskie. To będzie motyw przewodni. 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Na jakie usługi i atrakcje zdecydowaliście się na Wasze wesele? Czy wszystko macie już zarezerwowane czy jeszcze coś przed Wami?

Asia: wszystko mamy już zarezerwowane. Z atrakcji na pewno będzie to księga gości, która będzie też dla nas pamiątką. A dla gości planujemy gazetę weselną.

 

Bardzo fajny pomysł! A w jaki sposób szukaliście usługodawców? Czy były to polecenia, portale internetowe, kanały social media? 

Asia: kilku usługodawców odezwało się samych. Jeśli chodzi o moją suknię to ja odezwałam się do Macieja Domańskiego, który ją projektuje, będzie w stylu boho. Już wcześniej szukałam usługodawców, podsyłałam Kamilowi. 

Kamil: Asia sporo pytała innych dziewczyn o opinię, szukała ciekawostek odnośnie atrakcji, a później już indywidualnie pisała z prośbą o ofertę. To, co było najciekawsze to wybieraliśmy.

Asia: bardzo pomogły mi obserwatorki na Instagramie! Dostałam dużo poleceń. 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Jak wygląda Wasza sala, co spowodowało, że się na nią zdecydowaliście? Czy dekorujecie ją samodzielnie? 

Asia: szczerze mówiąc to jest typowa wiejska sala, nie jest to dom weselny w bieli, jak większość teraz.

Chcemy zrobić typowo swojskie wesele, takie jak było kiedyś. Gdzie ludzie się dobrze bawili bez żadnych wymysłów. 

Kamil: chcemy, by goście zapamiętali to z dobrej zabawy, naszej wspólnej zabawy, radości świętowania.

Asia: a nie żeby pamiętali o miejscu... nie zależało nam na super urządzonym lokalu, który nie pasowałby nawet do naszego motywu wesela (śmiech). 

 

Czyli dekorujecie ją samodzielnie?

Asia: z małą, a raczej dużą pomocą koleżanki mojej siostry, która zajmuje się dekorowaniem sal i kościołów. 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Jakie to dekoracje?

Kamil: wszystko, co związane jest z wsią. Jeśli na łące jest aktualnie jakiś kwiatek to będzie też na sali. Pojawi się zboże. 

Asia: głównie będą to kwiaty polne, a najbardziej widoczny będzie rumianek bo Kamil go uprawia. 

Kamil: to będzie nasz kwiatek przewodni (śmiech).

 

Skąd czerpaliście inspiracje na Wasz ślub?

Kamil: napędzaliśmy sami siebie! Cegiełka do cegiełki. 

Asia: z rumiankiem pomogła nam moja siostra, a potem już wszystko poszło samo! 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Czy uważacie, że organizacja wesela jest stresująca? Co sprawiło Wam najwięcej trudności? Co Was najbardziej zaskoczyło podczas przygotowań do ślubu i wesela?

Asia: raczej nie jest stresująca, ale tylko dlatego, że wcześnie wszystko zaczęliśmy organizować.

Kamil: na pewno będziemy się stresować, kiedy będzie bliżej ślubu. Będziemy martwić się czy wszystko jest dopięte na ostatni guzik, czy o wszystkim pamiętaliśmy. Z dnia na dzień będzie pewnie więcej stresu. 

 

Jakich wskazówek (na tym etapie) udzielilibyście przyszłym parom młodym?

Asia: na pewno, żeby wszystko na spokojnie organizowali, żeby zaczęli wcześnie, z dużym zapasem czasu, by wcześniej odezwali się do usługodawców. Przede wszystkim, by nie zostawiali rzeczy na ostatnią chwilę. Ja na przykład zaczęłam robić winietki dwa miesiące wcześniej, by nie zostawiać tego na koniec i nie żałować, że nie zrobiłam tego wcześniej.

Kamil: tak jak mówi Asia. W miarę możliwości załatwiajcie wszystko wcześniej, bądźcie na bieżąco z organizacją, zostawcie sobie czas na ewentualne poprawki. 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Jak dziś wyobrażacie sobie swoje wesele? Jak chcielibyście, żeby wyglądało? Co jest dla Was najważniejsze? 

Asia: najważniejsze jest to, żeby była dobra muzyka, dobre jedzenie i dobra zabawa. Mam nadzieje, że nasze wesele właśnie takie będzie. 

 

Planujecie poprawiny?

Kamil: tak, poprawiny i poprawiny poprawin (śmiech)

Asia: i polter! (przyp. red. zabawa przedślubna organizowana dla wszystkich sąsiadów, którzy przed wejściem do domu panny młodej biją szkło na szczęście pary młodej, tradycyjnie wyprawia się ją dzień przed ślubem)

Kamil: już dzisiaj możemy powiedzieć, że sala nie będzie udekorowana, bo nie damy rady (śmiech). Chyba, że goście nam pomogą i udekorujemy godzinę przed (śmiech).

Michał: oby jak najdłużej zostały takie tradycje. 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Michał, czy masz już jakiś plan na sesję poślubną? Uchylisz nam rąbka tajemnicy?

Michał: nie wiem czy mogę (śmiech). Ale trzymamy się na pewno województwa lubelskiego. Nie podjęliśmy jeszcze do końca decyzji, ale ja bym widział Asię i Kamila na naszym lubelskim Roztoczu. Jest przepiękne. 

 

Jakie porady mógłbyś dać przyszłym parom młodym dotyczących wyboru fotografa ślubnego? Ze swojej perspektywy, co obserwujesz wśród par.

Michał: na rynku jest teraz bardzo dużo fotografów ślubnych. Każdy ma inną technikę, styl, wizję, inaczej widzi. Trzeba szukać tego, co jest danej parze bliskie, z czym się identyfikuje, co wpada w oko i decydować na takiego fotografa, którego prace, zdjęcia i całe portfolio są spójne z wizją pary młodej. 

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

Asiu, Kamilu mamy nadzieję, że po ślubie spotkamy się i opowiecie nam kilka anegdotek z Waszej wspaniałej uroczystości, szczególnie z poltera (śmiech).

Kamil: na pewno coś się zdziała! (śmiech).

sesja narzeczeńska

Zdjęcie: OneLove

ZNAJDŹ USŁUGODAWCE NA SWOJE WESELE → KLIK ♥