„To taka miłość od szkolnych lat, Patrycja i Mateusz zaczęli spotykać się w czasach licealnych” – mówi Marta Dorosz autorka tej pięknej sesji ślubnej. Jako plener para wybrała Lanckoronę, klimatyczne małopolskie miasteczko o unikalnej zabudowie.
Patrycja jest miłośniczką wszystkiego co naturalne, dlatego z pasją wykonała ręcznie drewniane zaproszenia ślubne. Produkcja jednego zajmowała godzinę! Drewno i zieleń stanowiły temat przewodni wesela, stąd sesja wśród drewnianej zabudowy Lanckorony dopełniła estetycznie całości wydarzenia. Strzałem w dziesiątkę okazał się pomysł fotografki, aby przed sesją w Lanckoronie znaleźć po drodze jeszcze zieloną polanę i złapać w kadrze ostatnie chwile zachodu słońca.
Zdjęcia: Marta Dorosz Fotografia