Do ślubu w welonie czy bez?

Źródło: Love Letters

Pierwsze ślubne welony pojawiły się już w IV wieku i miały chronić pannę młodą przed demonami. Welon służył także osłonięciu twarzy kobiety, dzięki czemu pan młody mógł ją zobaczyć dopiero w chwili składania pocałunku przypieczętowującego małżeństwo.

Dziś welon jest bez wątpienia piękną ozdobą głowy panny młodej i według tradycji symbolizuje jej czystość oraz niewinność. To, czy zdecydujemy się na tradycyjny welon, wianek albo diadem jest zatem wyłącznie kwestią gustu.

Z welonem wiążą się także przesądy. Przede wszystkim młoda sama powinna go zakładać. Jeśli korzysta z pomocy druhny, według przesądów, istnieje niebezpieczeństwo, że ta może uwieść pana młodego. Słynne oczepiny o północy są natomiast podzieleniem się z gośćmi szczęściem panny młodej. Ta z niezamężnych kobiet, która go złapie, sama niebawem wyjdzie za mąż.

sesja ślubna w parku

Źródło: Tomek Fryszkiewicz

welon

Źródło: Love Letters